Nie wszyscy z nas są szczęśliwymi posiadaczami przestronnej, widnej kuchni. Zwłaszcza w blokach, gdzie każdy centymetr ma znaczenie, często kuchnie są niewielkich rozmiarów. Jak można taką kuchnię rozjaśnić, aby wizualnie nadać jej objętości? Poniżej znajdziecie kilka porad, jak w prosty i stosunkowo niedrogi sposób tego dokonać.
Każda kobieta wie, że biały “pogrubia”. Co w przypadku figury nie jest raczej cechą pożądaną, w małej kuchni sprawdzi się idealnie. Jasne kolory dodadzą niewielkiej kuchni światła, a jednocześnie optycznie ja powiększą. Dlatego warto postawić w tym przypadku na jasne kolory. Nie musi to być od razu biel, ważne jednak, żeby darować sobie wszelkie ciemne odcienie. Warto przy okazji oszczędnie dobierać dekoracje, gdyż co nam po białej ścianie, kiedy przysłonimy ją ciemnymi obrazami? Jeżeli koniecznie chcemy udekorować jakoś kuchnię, najlepiej dobrać jasne dodatki, aby niepotrzebnie nie przyciemniać pomieszczenia.
Oprócz wspomnianych wcześniej kolorów, na jasność kuchni wpływa również faktura powierzchni. Te odbijające światło będą lepiej rozświetlały pomieszczenie niż powierzchnie matowe. Dlatego, w małej kuchni najlepiej postawić na gładkie kafelki, blaty czy fronty szafek. Dobrym rozwiązaniem mogą okazać się szafki przeszklone, które dodadzą małej kuchni objętości, a raczej nie będą tej objętości optycznie “zabierać”.
Chcąc rozjaśnić małą kuchnię, należy starannie dobrać oświetlenie, gdyż jest ono sprawą kluczową. Po pierwsze musimy zadbać o główne źródło światła. Wybieramy odpowiednio mocną żarówkę. Nie bez znaczenia jest również żyrandol. Musimy zadbać, aby nie odcinał za dużej ilości światła z żarówki. Tutaj sprawdzą się raczej proste modele w porównaniu do tych bardziej ozdobnych.
Oprócz głównego źródła światła, bardzo dobry efekt daje zamontowanie dodatkowych punktów świetlnych. Popularne i funkcjonalne jest doświetlenie blatów. Poza wizualnym powiększeniem kuchni, oświetlenie takie jest bardzo przydatne gdyż ułatwia nam pracę na blacie. Bardzo łatwo możemy takie oświetlenie zrobić, np poprzez zamontowanie prostej taśmy ledowej. Inną opcją są małe lampki.
Oprócz sztucznego oświetlenia, warto zadbać o to, aby maksymalna ilość naturalnego światła wpadała z zewnątrz. Wszelkie firanki, zasłonki i inne dekoracje okienne, które ograniczają ilość dochodzące słońca są w tym przypadku niewskazane.
Nie chodzi tu o ascezę lecz rozsądek i umiar. Mając małą kuchnię, nie pakujmy do niej wszystkiego aż do oporu. Tyczy się to zarówno mebli, jak i wyposażenia. Każda dodatkowa rzecz zajmuje miejsce. Warto się zawsze zastanowić, czy na pewno potrzebujemy piątej patelni lub trzeciej wyciskarki do owoców.
Ponadto, sprzęty, które są używane sporadycznie możemy schować do pudeł i wynieść np do piwnicy lub innej części domu czy mieszkania. Takie podejście nie dość, że rozjaśni i powiększy nam wizualnie kuchnię, to na pewno usprawni nam dodatkowo gotowanie. Pamiętajmy, że nawet mała kuchnia może być ładna, przyjemna i funkcjonalna. Kluczem jest odpowiedni wystrój i wyposażenie.
